Mój hit w kwestii mycia twarzy: żele do higieny intymnej

Może to wydawać się bardzo dziwne, bo jak to żelem do higieny intymnej myć buzię, ale sprawdza się on znakomicie. Żele do mycia okolic intymnych są zazwyczaj łagodniejsze w swoim działaniu. Nie mają sls-ów, alkoholu czy innych zbędnych dodatków i często mają działanie kojące. Taki płyn świetnie się sprawdza do cery trądzikowej - nie wysusza, nie podrażnia i dobrze oczyszcza twarz.
Sama z pewną dozą nieśmiałości wypróbowałam na swojej skórze najpierw płyn Lactacyd, który akurat miałam na stanie i dobre działanie, spowodowało że kupiłam do mycia twarzy w Rossmannie płyn Facelle Sensitive, który stał się moim hitem jeśli chodzi o pielęgnacje mojej cery. Jego niskie pH chroni równowagę ochronną mojej skóry, a kwas mlekowy rozprawia się z bakteriami, przez co wysyp pryszczy jest dużo mniejszy. Prosty skład sprawia, że mam dwa produkty w jednym, a czasem nawet całe ciało nim myję.